HUMANOCENTRYZM CO TO ZA NURT?
Od dawien dawna, kiedy na studiach czytałam Kotarbińskiego, a potem w życiu zawodowym doświadczałam różnych strategii pracy z klientem (poczynając od „technik sprzedaży” lat 90), miałam przekonanie, że współpraca z ludźmi niezależnie od tego, czy to klienci czy pracownicy to coś innego, niż „jakaś” technika czy nie daj boże manipulacja. Nie definiując sobie w głowie tego modelu jakoś szczególnie, szłam drogą na której ważne było wsłuchiwanie się w ludzi, ich wartości i potrzeby. Zakusów na zbłądzenie z tej drogi było wiele, oj wiele np. po szkoleniu NPL czy w trakcie innych doświadczeniach zawodowych.